Napięcia międzynarodowe: rywalizacja o Arktykę i rosyjska „floty cieni”
Panamski Urząd Morski anulował rejestrację 128 statków, co powinno ograniczyć rosyjski eksport ropy. To część działań represyjnych wobec jednostek, które pomagają Rosji obchodzić zachodnie sankcje na eksport ropy za pośrednictwem powiązanej z nią „floty cieni” i sprzedawać surowiec takim państwom, jak Chiny i Indie. Rosyjska flota cieni składa się z co najmniej 848 statków. Spośród nich niecałe 340 jednostek zostało objętych sankcjami przez co najmniej jedną z kluczowych jurysdykcji sankcjonujących, takich jak Unia Europejska, Wielka Brytania, Kanada i USA.
Prezydent Rosji Władimir Putin obiecał „wzmocnić globalne przywództwo Rosji w Arktyce”, ostrzegając jednocześnie, że „geopolityczna konkurencja w regionie” się nasila. W odpowiedzi na amerykańskie plany przejęcia Grenlandii ostrzegł, że państwa NATO „coraz częściej traktują Daleką Północ jako obszar przygotowawczy do możliwych konfliktów”, nie skrytykował jednak planów administracji Donalda Trumpa. W związku z napięciami z Rosją oraz nieporozumieniami z USA w sprawie Grenlandii Dania przyspieszyła plany poboru kobiet do wojska (od 2026 r.) i będzie trzecim państwem NATO – obok Norwegii i Szwecji – który powoła kobiety do sił zbrojnych.
Premier Kanady Mark Carney wygłosił w Nunavut – stolicy terytorium rządzonego przez Inuitów, na skraju koła podbiegunowego – oświadczenie o obronie dalekiej północy kraju, potwierdzając władzę Kanady nad coraz bardziej spornym regionem. Na północny-wschód od kanadyjskiego Nunavut leży Grenlandia.
