Kontrowersje wokół wydobycia minerałów z Oceanu Spokojnego
Rosną kontrowersje wokół głębinowego wydobycia minerałów przez kanadyjską firmę The Metals Company, która planuje rozpocząć wydobycie na dnie Oceanu Spokojnego w poszukiwaniu cennych metali, takich jak nikiel i kobalt, mimo braku ostatecznych międzynarodowych regulacji. Chociaż Międzynarodowa Organizacja Dna Morskiego (ISA) pracuje od ponad dekady nad stworzeniem zasad dla takiego wydobycia, The Metals Company postanowiła kontynuować swoje plany, ubiegając się o zgodę od Stanów Zjednoczonych, które są jednym z nielicznych krajów, które nie należą do ISA.
Ekologowie i niektóre państwa, w tym Kostaryka, ostrzegają, że działania te naruszają prawo międzynarodowe, podważają multilateralizm i mogą prowadzić do nieodwracalnej utraty bioróżnorodności i szkód środowiskowych, ponieważ głębokie dno oceanu jest w dużej mierze niezbadane i zamieszkiwane przez nieznane ekosystemy. Mimo tych obaw firma twierdzi, że dno morskie charakteryzuje się mniejszą bioróżnorodnością niż lasy deszczowe, a minerały są niezbędne dla rozwoju technologii i przemysłu. Debata ta uwypukla napięcia między interesami gospodarczymi, ochroną środowiska a brakiem globalnych regulacji dotyczących głębinowego wydobycia.